wtorek, 5 marca 2019

11 miesięcy.

"E86. Zawsze. To mój symbol wierności i szczęścia."

Wiedziałam, że w końcu wybuchnę. Cały dzień z Jackiem i Kamilą, było fajnie, ale mieli trudną rozmowę i siedzą w ciszy za ścianą a ja płaczę samotnie po drugiej stronie, walcząc by nie wykonać telefonu lub wysłać screeny które właśnie znalazłam. Jest to wpis na starym blogu mojego ukochanego byłego chłopaka. Tak, tego chłopaka którego już nie ma. Serce mi pęka. Tak bardzo nie rozumiem, albo nie chcę zrozumieć po co nam to wszystko było. Tyle czułych słów które okazały się niewiele znaczyć.
To była najpiękniejsza książka jaką czytałam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz