czwartek, 1 listopada 2018

Alarm

Śniło mi się, że zajmowałam się jakimś dzieckiem. Przechodziłam z nim przez ulicę na moim osiedlu i stała tam policja. Kontrola trzeźwości, podeszli do mnie i kazali dmuchać. A przecież przy dziecku musi być przynajmniej jedna osoba trzeźwa. A ja byłam pijana. Byłam kurwa pijana.
Nie chcę takiego życia, przyszłości. Muszę skończyć z tym wszystkim.

Jadzia zaproponowała, że pójdzie ze mną do szpitala psychiatrycznego, żebym się zgłosiła. Tak, uważa że dobrze by było gdybym była na zamkniętym oddziale. XDDD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz