wtorek, 28 sierpnia 2018

Niepewna

Kolejna zbyt szybko podjęta decyzja? Dalej mnie życie nie nauczyło, że najpierw trzeba spędzić z kimś więcej czasu żeby go poznać? A Ty Szefie dobrze się bawisz? Myślałam, że teraz w końcu mi pomożesz, ale tu chodziło o to żeby jeszcze bardziej mi dojebać.
Chodzę spizgana od trzech dni i powoli przestaję odróżniać rzeczywistość od fazy.

To miał być ostatni związek. I będzie. Albo zniknę gdzieś na rok, albo zniknę tam na zawsze.
Chyba że mi przejdzie.

Widzę depresję która zbliża się w moich oczach, tak jakbym była statkiem płynącym wprost na górę lodową. Rozbiję się o nią. Zatonę w morzu łez i krwi.
Błagam Boże, zabij mnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz